Włosy mam z natury brązowe, końce moich włosów od czasu pewnego gorącego lata są jaśniejsze (słońce uwielbia rozjaśniać mi włosy) i jak czasem lubię te rudawe refleksy na moich końcach to od pewnego czasu mam ochotę je obciąć. Po wypłukaniu się henny Khadi - jasny brąz wydaje mi się, że włosy stały się jeszcze bardziej rude niż wcześniej. Kobieta przekorna, przewrotna jest (chociaż wolę określenie zmienna) i zamarzyło mi się ochłodzenie koloru włosów.
Jako fanatyczka naturalnych (w tym przypadku domowych) sposobów dawno, dawno temu wypróbowałam płukankę z gencjany i wydaje mi się że zneutralizowała ona kolor żółty, a rudości nadal były. Patrząc na koło barw i neutralizujące się barwy to właśnie niebieski kolor powinien neutralizować czerwień, pomarańcz a więc miałam nadzieję że moje rudości ulegną "pochłonięciu".
ETAP PIERWSZY I OSTATNI
Szukałam niebieskiej płukanki, szamponu, serio. Szukałam bardzo intensywnie ale w sumie albo w rzeczywistości płukanka była fioletowa albo nadawała się tylko do włosów blond (wywnioskowałam że była bardzo delikatna i mało "napigmentowana" bo inaczej z jasnych włosów zrobiły by się niebieskie), a ja miałam ciemne włosy i chciałam szybszego, mocniejszego efektu. Postanowiłam sama zrobić niebieską miksturę.CO POTRZEBUJEMY?
1. Błękit metylenowyI teraz ktoś niewłosomaniakowy wybuchnie śmiechem, ja swój błękit kupiłam w sklepie zoologicznym (szukałam w aptekach, ale podobno go już nie sprzedają), jest to preparat pielęgnacyjny zapewniający higieniczne warunki w akwariach słodkowodnych, no ale ma nasz fantastyczny barwnik w składzie.
2. Odżywka/maska do włosów
SPOSÓB UŻYCIA
Mieszamy naszą maskę lub odżywkę z paroma kroplami błękitu (dodałam jakieś 10 kropelek na 1/3 szklanki odżywki), nakładamy na umyte szamponem włosy (ja nałożyłam na 10-15 minut) po czym spłukujemy letnią wodą.
EFEKTY I PRZEMOWA KOŃCOWA
****
A wy jak radzicie sobie z neutralizowaniem rudości albo żółci na włosach? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Testujecie na swoich włosach dziwne mikstury z substancji które nie są przeznaczone do włosów?
ZAPRASZAM NA MOJE SOSZYL MEDIJA
bardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńefekt znakomity !
Dziękuję, też mi sie podoba, przynajmniej na razie :)
UsuńRatujesz mi życie po prostu! Po farbowaniu włosów na brąz farbą Garnier, moje włosy już po kilku myciach są z powrotem rudawe (mimo, że farba "trwała"). Nawet bardziej rude niż wcześniej.
OdpowiedzUsuńJak myślisz, jak długo utrzymuje się taki efekt ochłodzenia po zastosowaniu maski z błękitem metylenowym? Czytałam, że to trochę niszczy włosy, dlatego nie chcę przesadzić z używaniem tego zabiegu :D
Myślę że efekty będą długotrwałe tylko przy regularnym stosowaniu błękitu (w końcu to nie farba, długo się nie utrzyma). Ja mam zamiar stosować taką mieszankę raz na dwa tygodnie. Mi trochę przesuszyło włosy, ale nie więcej niż po płukance z gencjany, odżywka chyba zneutralizowała trochę to działanie wysuszające. Daj znać jak Ci poszło z tymi eksperymentami. :)
UsuńSuper! Ja farbuję się na kasztany i bardziej zależy mi na wyciągnięciu czerwieni... może masz i na to sposób ?
OdpowiedzUsuńCzekaj, czekaj... chcesz wzmocnić czerwień czy się jej pozbyć? :)
Usuńwzmocnić ;)
UsuńJa uwielbiam rude włosy, sama kiedyś miałam ( jak czerwona farba się zmyła, słońce rozjaśniło i skończylam po prostu ruda :P potem poprawiłam jednorazowo rudą szamponetką ale to nie moje klimaty). Bardzo ładny efekt osiągnęłaś lubię takie " inne " zastosowanie produktów :D
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkooczymmarzakobiety.blogspot.com/
W jaki sposób mieszanka została nałożona? Jak farba dokładnie na całe włosy?
OdpowiedzUsuńTak, na całe włosy. Skupiając się na końcach.
UsuńCo ja się naszukałam czysto niebieskiej płukanki... a tu taki patent, dzięki!!! Lecę do zoologicznego :D
OdpowiedzUsuńO rety już myślałam że nie ma nadziei dla mnie... A jednak:) dziękuję i jutro też pędzę do zoologicznego...
OdpowiedzUsuńA czy błękit można również wymieszać z szamponem?
OdpowiedzUsuńWitaj,czy na moje naturalne rude włosy ta płukanka mi przciemni czy rozjaśni proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńNa pewno przyciemni, stary wpis ale może komuś się przyda, pozdrawiam
UsuńWitam. Zakupiłam już ten cudowny paparat z zoologicznego, tylko nurtuje mnie jedno: czy on nie przyciemni mi włosów? Mam wrażenie, że Twoje po zastosowaniu ciut się przyciemniły... a może to tylko na zdjęciach tak wygląda?
OdpowiedzUsuńA czy jeśli chcę pozbyć się czerwieni z włosów to też to pomoże?
OdpowiedzUsuńDostalyscie to pod nazwą błękit metylowy ? Bo u mnie w zoologicznych to tylko wielkie oczy zrobiono :o ( mieszkam we Wrocławiu)
UsuńMożesz spróbować. ;)
UsuńDokładnie poprosiłam w sklepie o błękit metylenowy
UsuńMnie w jednym sklepie to samo spotkalo, ale w kakadu sama znalazlam dokladnie taka sama buteleczke co w poscie ;)
UsuńUratowalas mnie tym sposobem! Wszystkie mozliwe plukanki/szampony jakie znalazlam maja w skladzie fiolet mimo nazwy niebieska/srebrna... Tylko trzeba jednak uwazac z blondami, bo dalam barwnika jakos polowe mniej niz Ty, a miejscami wyszly niebieskawe/zielonkawe refleksy, mimo ze moj blond nie jest najjasniejszy, ale zdecydowanie lepsze to niz rudy :D
OdpowiedzUsuńIle kosztuje ten preparat?
OdpowiedzUsuńNie więcej niż 10 zł
UsuńCiekawe jak to wyjdzie na platynowym blondzie :)
OdpowiedzUsuńRaczej niebiesko lub zielono... nie radzę stosować na poziomie blondu jaśniejszym niż 9, no chyba że chcemy pokolorować włosy, ewentualnie kropelkę do szamponu dla delikatnego schłodzenia.
UsuńBłękit metylenowy to ja piję.
OdpowiedzUsuń