Trwała Depilacja urządzeniem Lescolton T009 - efekty


Czy jest tutaj jakaś kobieta która lubi się depilować? I nie mam tutaj na myśli efektów takiego zabiegu ale właśnie moment kiedy to odrywamy wosk, przejeżdżamy maszynką albo depilatorem po miejscu w którym nie chcemy mieć owłosienia. Nie wiem jak Wy, ale ja szczerze nienawidzę momentu depilacji ale jak prawie każda kobieta uwielbiam mieć gładkie ciało. 
Zaczerwieniona i podrażniona skóra, krostki, blizny które mam do dzisiaj (czasem drapałam wydepilowane miejsce do krwi) to efekty moich depilacji. 

Uwierzcie mi próbowałam już wszystkiego: maszynka, depilator, wosk, pasta cukrowa, kremy do depilacji, balsamy, kremy, peelingi... I mimo że pasta cukrowa na początku nie wywoływała podrażnień to niestety, mimo peelingów włoski zaczęły mi wrastać powodując stany zapalne i krostki. 

Kiedy dostałam w prezencie pod choinkę urządzenie do Lescolton T009 od razu miałam wobec niego sporo oczekiwań. Myślałam że raz na zawsze pozbędę się niechcianego owłosienia, będę mogła cieszyć się gładką skórą a maszynkę wyrzucę do kosza. Czy tak było naprawdę? Czytajcie uważnie.