Wszystkie nieprzespane noce


Chyba mam słabość do koloru wina. Mam masę rzeczy w tym kolorze i mimo że w wielu z nich nie chodzę to i tak szkoda mi się z nimi rozstać.

Dzisiejsza stylizacja to długi "maxi płaszcz" do tego pod spód bieliźniana sukienka (slip dress). Stopy dostały w prezencie czarne botki ze złotą klamrą, myślałam wcześniej o szpilkach ale wydawały mi się taką oklepaną wersją. Dopełnieniem jest zegarek w kolorze złota oraz standardowa czarna torebka. Szaleje na punkcie tych bieliźnanych sukienek!

Wreszcie pogoda dopisuje.W poprzednim tygodniu było tak mroźno i biało że myślałam że już w tym roku będę wiecznie musiała paradować ocieplona z każdej strony, Nie przepadam za śniegiem, dla mnie mógłby sypać tylko w okresie świątecznym.

Właściwie tylko w okresie jesienno - zimowym chce mi się iść do kina