Witajcie ponownie. Wiem że ostatni post był trzy tygodnie temu, ale walczę z lenistwem jak tylko mogę. Dziś prezentuje Wam małą odskocznie od mojego wizerunku. Przed Wami gość niespecjalny.
Za wszelką cenę chciałam udowodnić mojemu gościowi że w second-handach da się wynaleźć na prawdę fajne rzeczy, w bardzo niskich cenach. Z racji tego że ów gość jest bardzo zawzięty w swoich niepopartych argumentami zasadach i uważa/ł że w sklepach z odzieżą z drugiej ręki nie da się znaleźć nic dla facetów, było mi bardzo, bardzo, bardzo trudno. Ostatecznie udało się zadowolić dwie strony. Mnie - jako fantastyczną poszukiwaczkę. Jego - jako... gościa z grubszym portfelem i fajnym odzieniem jesiennym za jedyne... 10 zł.


płaszcz - zara
sweter - bershka
spodnie - bigstar
buty - deichmann





****
Jak Wam się podoba klasyczna męska stylówka? Co sądzicie o second-handach? Chętnie poczytam Wasze komentarze i wdam się z Wami w ciekawą pogawędkę ;)
twój chłopak ma ryj jak zjebana koza
OdpowiedzUsuńBrak słów na takie komentarze... Najlepiej by było jak byś pilnował swojego. Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem na ustach. :)
Usuńnie wiem czyj ryj bardziej wkurwia twój czy tego zjeba XD
OdpowiedzUsuńPokaż swój. Może okaże się że To Twój wygra w tej kategorii...
UsuńCałkiem stylowo :) Ja bym tylko ten sweter zmienił na coś innego :)
OdpowiedzUsuń